Hygge – przepis na szczęście? cz. 2
W poprzednim poście o hygge (Hygge – przepis na szczęście? cz. 1) napisałam o pierwszej książce, która mnie urzekła. Jej niesamowitość to były słowa, ale i obrazy, i oczywiście przepisy. Druga z książek, która również mnie absolutnie urzekła jest zupełnie inna w wydaniu. Nie znajdziemy w niej ani pięknych fotografii, ani przepisów. Jednak jest coś co je łączy. Ładunek emocjonalny jaki jest wywołany czytaniem.
Drugą z książek jakie chce polecić jest „Hygge duński przepis na szczęście. Najskuteczniejsza filozofia wychowania.”, której autorkami są Jassica Alexander oraz Iben Sandahl.
„Hygge duński przepis na szczęście. Najskuteczniejsza filozofia wychowania.” Jassica Alexander, Iben Sandahl
Pozycję tą kupiłam zachęcona zapewnieniem, że poznam tajemnicę Duńczyków dotyczącą wychowania dzieci. Jako czytelnikowi zostało mi obiecane, że otrzymam receptę na wiedzę dzięki, której odkryję nowe sposoby na to aby wychować dzieci „(…) szczęśliwe, pewne siebie, odporne na przeciwności losu i zdolne do podejmowania wyzwań.” I szczerze, kto z Was nie chciał by mieć tej wiedzy i umiejętności w małym palcu?
Więc kupiłam. Przytargałam do domu. Siadłam i zaczęłam czytać. I o zgrozo zanim się zorientowałam książka się skończyła! Jakże byłam rozczarowana że to już, że chce więcej, że czyta ją się z taka przyjemnością, że nie chce żeby się kończyła. Napisana lekko, jednak poruszająca ważne tematy. Dająca do myślenia, ale autorki nie narzucają swojego punktu widzenia. Przedstawiają rzeczywistość w Danii i pytają czytelnika co on na to? Czy chce, żeby u niego też tak było. Przede wszystkim stawiają pytania, więc ma się poczucie rozmowy, a nie tylko czytania kolejnego poradnika ze złotą myślą.
Czy rzeczywiście dostałam receptę? Raczej nie. Dostałam obraz tego jak wygląda wychowanie w innej kulturze, z którego pozwolono mi wybrać to co dla mnie wydaje się istotne. Autorki zadawały mi pytania. Nie zawsze wprost, ale na tyle skutecznie, że mobilizowały do refleksji. Dawały też wskazówki, w końcu to poradnik. Na koniec każdego rozdziału robiły krótkie podsumowanie, tego co w nim zawarte, więc łatwo można wrócić i przypomnieć sobie co dla nas było w książce najistotniejsze, a nie zawsze pamiętamy o tym na co dzień.
Generalnie z całą przyjemnością polecę tą pozycję nie tylko rodzicom, przyszłym rodzicom ale każdemu, kto ma ochotę zajrzeć trochę w siebie. Zatrzymać się na moment i pomyśleć o wartościach w swoim życiu. A jednocześnie poznać punkt widzenia kogoś z innej kultury.
Poniższy fragment tej książki najlepiej obrazuje czego można po niej się spodziewać:
„Co by było, gdybyśmy odkryli, że przepisano nam złe okulary i że, nosząc je, wcale nie widzimy tego, co nas otacza, tak wyraźnie, jak nam się wydaje? Zmienilibyśmy szkła, korygując widzenie i spojrzelibyśmy na nasz świat na nowo. I oto odkryliśmy, że wszystko wygląda inaczej! Kiedy próbuje się zobaczyć świat z innej perspektywy, przez nowe szkła, w sposób naturalny nasuwa się pytanie: Czy istnieje jakieś lepsze podejście do życia?”
Pozycja warta przeczytania.
Hygge duński przepis na szczęście. Najskuteczniejsza filozofia wychowania.
Jessica Alexander, Iben Sandahl
Wydawnictwo Muza
Cena: 29.90 zł