Chleb

Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/meyjey/domains/cookery.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/meyjey/domains/cookery.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/meyjey/domains/cookery.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/meyjey/domains/cookery.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602 Warning: Undefined array key "ssba_bar_buttons" in /usr/home/meyjey/domains/cookery.pl/public_html/wp-content/plugins/simple-share-buttons-adder/php/class-buttons.php on line 602

O zgrozo! Ile ja się nastarałam żeby upiec smaczny chleb! Oglądałam piękne zdjęcia domowych chlebów, chlebków, bułeczek. I o ile te ostatnie nie stanowiły dla mnie wyzwania z chlebem było inaczej.

Chciałam, żeby był wyjątkowy!

Masz Ci los, co próba to zawsze coś nie tak… za kwaśny, za słony, bez smaku, za dużo drożdży, za twarda skórka i oczywiście zakalec!

Byłam twarda, próbowałam dalej. Postanowiłam zmienić taktykę. Przestałam sama kombinować, zaczęłam czytać. I to całkiem uważnie. Nie jest to proste, bo w kuchni niestety często chce za szybko, za dużo i wszystko na raz.

Czas na naukę!

Zaczęłam zgłębiać wiedzę w oprawie pięknych zdjęć, przeczesując blog Elizy Morawskiej-Kmity whiteplate.com. Tam nauczyłam się, że z drożdżami trzeba z cierpliwością, z zakwasem też. Że chleb lubi spokój, chociaż autorka tak tego nie nazwała ?. I że laik powinien zacząć od czegoś prostego – pszenica!

A wiec na bok odłożyłam plany o zakładowym chlebie, zakupiłam pszenną mąkę i zatrudniłam żeliwną patelnię do wypieku chleba.

Jednak nie byłabym sobą, jakbym wzięła przepis i postanowiła go odtworzyć krok po kroku. Wiec przepisu nie wzięłam, postanowiłam pomieszać w garach sama, czerpiąc z wiedzy autorki whiteplate.com.

Okazało się, że się da! Trwało to oj trwało. Łącznie chyba 6h, co i tak jak na chleb ponoć niedługo.

I wyszły, piękne dwa bochenki ??.

Pierwszy pszenny razowy ze słonecznikiem, na drożdżach i suszonym zakwasie.

Drugi pszenny z amarantusem i nasionami sezamu.

Oba pyszne, ładne, bez zakalca i z chrupiącą skórką! Bomba!

Moje MUST HAVE na dobry początek:

1) Świeże drożdże i suszony zakwas żytni*

2) Dobrej jakości mąka**

3) Duży garnek żeliwny

Sami oceńcie czy ładne. A Wy pieczecie chleb? Skąd czerpiecie inspiracje? Dajcie znać!

W kolejnych wpisach wrzucę przepisy na te moje mieszanie w garach, może i ja kogoś zainspiruję ?

* Zakwas suszony jest super alternatywą jak ma się obawy lub nie ma czasu na zrobienie zakwasu samemu. Używam zakwasu suszonego Dr. Oetkera

** Mąka to podstawa, o tym się przekonałam po kilku nieudanych chlebowych próbach. Teraz zaopatruje się w mąki, które są idealne min. do chleba na stronie biobabalscy.shoparena.pl.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *